Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 1:31, 29 Paź 2010 Temat postu: OGON |
|
|
Ogon. Długi, wstrętny i "trujący", tak? Niekoniecznie.
Na pewno wiele z Was słyszało nieśmiertelny mit o strychninie, którą rzekomo zawiera ogon szczura. Gdyby szczury rozumiały, to słysząc to "oskarżenie" pękłyby ze śmiechu.
Ogon (u szczura), to przedłużenie kręgosłupa i w związku z tym w żadnym wypadku nie wolno Nam podnosić szczura za ogon. Pełni on ważną funkcję termoregulacji i służy do utrzymania równowagi.
Plamki na ogonie..
Żółte u młodego/star(sz)ego szczura? Prawdopodobnie od moczu. Nie wszystkie szczury chorobliwie dbają o ogony.
Ciemne u młodego szczura? Mówią o stanie zdrowia. Mogą świadczyć np. o niedoborze witamin. Polecam dowitaminizowanie Vibovitem.
Jasne i ciemne u starego szczura? To normalne. Ogon starzeje się razem ze szczurem. Z wiekiem sierść na nim wydłuża się i siwieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rattatuja
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lwów
|
Wysłany: Pią 9:24, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Warto dodać pomarańczowe plamy, mówiące o wysokim poziomie testosteronu, czasem plamki są ciemniejsze, czasem jaśniejsze, ale nie zawsze jest do bród czy brak jakiejś witaminy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 10:01, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wyczytałam gdzieś kiedyś, że mit o strychninie w ogonie ma w sobie ziarno prawdy. Mądry szczurzy organizm bowiem wszelkie toksyny, jakie się do niego dostają, pakuje w tę uroczą, definiującą szczura część ciałka, oszczędzając tym samym resztę układu. I stąd też prawdopodobnie plamy na starszych ogonkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 10:27, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kawałek czasu siedzę w szczurach i dokształcam wiedzę na ich temat ale o tym nie słyszałam.
Wiem, że strychnina, to trucizna roślinna, którą zwierzęta same nie są w stanie wytworzyć ale może dostać się do szczura z zewnątrz. Ta i wszelkie inne. Myślisz, że ogon naprawdę zbiera to całe dziadostwo? Poszukam i wypytam na innych Forach.
Szkoda, że Max nie wiedział (a może wiedział ale wyczerpany organizm odmówił współpracy?), bo może żyłby teraz. Max sie zatruł ale niestety wszystko poszło w wątrobę. Była cała czarna. Przekrwiona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 11:05, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
:( Czym?
Nie pamiętam źródła, więc to może być wierutna bzdura znaleziona w internecie. My też odkładamy np. metale ciężkie w tkankach, więc zabrzmiało mi prawdopodobnie, ale nie jestem specjalistą i po prostu nie wiem. Popytaj, zweryfikuj i podziel się :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 11:19, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Svale napisał: | Czym? |
Nie wiem właśnie. Znalazł coś i zjadł.
Svale napisał: | Popytaj, zweryfikuj i podziel się |
Postaram się. Może Ratt słyszała i wie coś więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rattatuja
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lwów
|
Wysłany: Pią 13:25, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Otóż niegdyś strychniną właśnie truło się szczury w piwnicach, na strychach (ogólnie w gospodarstwach domowych wiejskich i miejskich). Z biegiem lat człowiek połączył sobie szczura ze strychniną i wyszła mu świetna bajeczka o strychninie w szczurzym ogonie. Strychnina jest bardzo trującą substancją więc żaden szczur nie przeżył by
Niejednokrotnie można się przekonać o tym, że to mit, pewnie niemało jest szczurków z ubytkami w ogonie (ślina wspomaga gojenie, więc wylizały i żyją), niejednokrotnie szczur ze stada ugryzł swojego pobratymca i żył dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 13:31, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale to, że szczury nie mają strychniny w ogonie, to my wiemy ;) Teraz chcemy wiedzieć, czy w istocie istnieje w ich organizmie mechanizm, który odkłada potencjalne toksyny w ogon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rattatuja
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lwów
|
Wysłany: Pią 13:55, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Svale, przeczytaj raz jeszcze, może trochę skomplikowałam przesył mojej wiadomości, ale nie, szczury nie mają żadnych toksyn w ogonie i nie, nie posiadają żadnego mechanizmu odkładającego cokolwiek w ogonie (nie licząc krwiobiegu, bo w końcu ogon jest ukrwiony).
Ostatnio zmieniony przez Rattatuja dnia Pią 14:12, 29 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wieloryb
SZCZUROGRAFKA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 19:52, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Też o tym słyszałam. Moja kochana babcia:
- Ale szczury mają podobno trucizne w ogonie! Jeszcze się otrujesz czy coś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nalef...
ALLOSZCZURZYSKO
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 20:48, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moja babcia mówiła kiedyś identycznie.. Ona "wiedziała" najlepiej, iż w ogonie jest strychnina i koniec kropka. Często jest tak, że babcie mają swoje "święte racje" i cięzko jest je przekonać do innych niż swoja. Kiedyś dawno temu jak miałam szczury,to nawet na krok nie wchodziła do mojego pokoju, gdyż się ich bała, a w szczególności bała się własnie... szczurzego ogonka. z Biegiem czasu na szczęście się to zmieniło i uwierzyła, że kiedy dotknie szczurzego ogonka to napewno nie umrze i nic jej się nie stanie. (:
Ostatnio zmieniony przez Nalef... dnia Nie 20:51, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 22:29, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No jaka mądra Babcia :) U mnie na szczęście nikt o truciznach nie mówi, po prostu brzydzą się ogonów. Zawsze mi przykro, jak słyszę "no jaka śliczna, pyszczek taki kochany, ale ten ogon to schowaj, ble" :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nalef...
ALLOSZCZURZYSKO
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 23:37, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
hehehe no mojej babci czasem też takie zdanko się jeszcze wymknie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|