SAMIEC CZY SAMICA? :))

Mucha321

Dobra, to spowiadać się! Co wolicie.. ? :>
Ciekawskie i zwinne samiczki z motorkami w tyłeczkach? A może wielkie i misiowate samce, które urzekają wrodzonym spokojem?

Ja zacznę. Uwielbiam samce, bo są niezwykle spokojne, ułożone i nie niszczą. Może sikają więcej i intensywniej pachną ale w moim sercu zajmują najwięcej miejsca. Smile

Przyklejone. // Mucha

Wieloryb

Samce. Nie miałam samic, ale jakoś nie jestem przekonana do końca.

Nalef...

Też nie miałam samic jeszcze więc cieżko mi się wypowiedzieć. Ale napewno w przyszłości chcę miec i samice, wtedy może powiem więcej ; D ; )

Svale

Ja z kolei zagłosowałam na samice właśnie, bo z samcami nie miałam nigdy do czynienia jako mama. Lubię samiczy styl życia, wariactwo i adhd, ale gdy czytam o miziastych leniach samcach - wiem, że kiedyś i panów przygarnę :)

DiDaDragon

A ja mam tak dobrze, że na skutek splotu naprawdę dziwnych wydarzeń mam w jednej klatce samczyka (kastrata) i samiczkę. To cudowne zestawienie. Nie wiem, które z nich jest kochańsze i w dalekiej przyszłości, kiedy przyjdzie mi znów wybierać ciurka, będę miała ogromny problem. Jedno i drugie czymś mnie zdobywa i adekwatnie - każde ma jakiś minusik. Np. Furcia moja jest ciekawska, odważna i towarzyska. Monitek spokojny i miśkowaty. Oboje są niuniaści do granic możliwości. Ale właśnie - Furcia uwielbia moje ubrania. A Monitek przed kastracją był małym śmierdziuszkiem. Niezależnie od tego, jak często mu trotki zmieniałam. Cóż. Niektórym to nie przeszkadza. Mnie troszkę. Ale jeśli nie byłoby konieczności - nie chciałabym kolejnego szczurka kiedyś w przyszłości narażać na powikłania związane z kastracją.
Ps. Samczyki są przystojniejsze. Mówcie, co chcecie. Może tak sądzę, bo jestem heteryczką Very Happy

kaszczur

mam jednego szczurka i to jest chyba samiec. wcześniej nie miałam szczurasków. a tak w ogóle, to jak się odróżnia ją od niego?

Zwracaj uwagę na ortografię. // Mucha

Temat odnośnie odróżnienia płci znajdziesz w dziale "ROZMNAŻANIE".

Mona

U mnie sie sprawa rozkłada 4:1 na korzyść dziewczynek Smile

Mucha321

Póki co samce wygrywają. Very Happy

Natalia

Samce. :>
Może dlatego, że nigdy nie miałam dziewczynek?
Ale i tak kocham samce. Razz

Justine

Ja natomiast samiczki. Mam dwie i są równie miziaste, co samce Smile

Nie dzikują... za bardzo ^^"

Aniołek123 · Gość

Nie mam szczurka ani szczurzycy, ale na pewno wybiorę samiczkę. Ale nie wiem dlaczego.