Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pająk
SZCZURAJONK
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Wałbrzych Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:29, 25 Lis 2010 Temat postu: Smakołyki |
|
|
Moi chłopcy są wybredni (ale o tym w innym temacie) i zastanawiam się czym wkupić się w ich łaski. Ciągle poszukuje tego jednego jedynego smakołyku którym zdobędę ich serducha.
Czym przekupujecie swoje ogony? ;
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mona
ALLOSZCZURZYSKO
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świnoujście Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:30, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie muszę ich specjalnie przekupować (przekupywać?) ale jak zajdzie potrzeba, to świetnie sprawdzają się kulki do mleka, czekoladowe. Raz na ruski rok im nie zaszkodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:35, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dropsy jogurtowe. Działają zawsze i wszędzie. Sama zjadam pół paczki ;)
Zresztą, moje łakomczuchy uwielbiają ogólnie wszelkie dropsy, ciasteczka i snacksy dla gryzoni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pająk
SZCZURAJONK
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Wałbrzych Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:38, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Svale napisał: | Dropsy jogurtowe. Działają zawsze i wszędzie. Sama zjadam pół paczki
Zresztą, moje łakomczuchy uwielbiają ogólnie wszelkie dropsy, ciasteczka i snacksy dla gryzoni. |
Ostatnio się przymierzałam do kupienia takich, widziałam warzywne i jogurtowe. Wiele osób na szczurzych forach zachwala te jogurtowe, ale czy to zdrowe? W końcu jogurtu za dużo dawać nie wolno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:40, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jogurt to smakołyk. Dropsy również, a żadnych smakołyków nie powinno się dawać często.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pająk
SZCZURAJONK
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/Wałbrzych Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:47, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ale czy własnie jogurt raz w tygodniu (słownie 3 łyżeczki, jako dodatek) do tego dropsy jogurtowe i powiedzmy biały ser, to nie będzie zbyt wiele?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 15:48, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dropsy nie są elementem posiłku. Są dobrym narzędziem do wyciągania krnąbrnych maluchów spod szafki, uczenia ich przychodzenia na imię lub dźwięk albo wynagradzania im krzywd z cyklu weterynarz :)
Jak widzisz, że w tym tygodniu nażarły się dropsów, to odstawiasz jogurt. Na ser uważaj, jest tłusty. I w ogóle spokojnie z tym nabiałem, dużo białka zwierzęcego jest w szczurzej karmie.
Ostatnio zmieniony przez Svale dnia Czw 15:49, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
patkun
OSESEK
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 20:01, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
przecież nie musisz akurat kupić jogurtowych
Kup im czekoladowe, sama takie już miałam teraz akurat mają jogurtowe, za każdym razem kupuję im inne są też Delicje, większe i twardsze, ale moje jeszcze ich nigdy nie miały, kiedyś kupiłam je dla chomika, ale on tego nie chciał w ogóle jeść. Jak miałam królika to wcinał od razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiDaDragon
SZCZUROLUBNA SMOCZYCA
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
Wysłany: Sob 22:27, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Boże... Ilość rzeczy, jakimi mogę przekupić swoje kluski jest zatrważająca. Czy to znaczy, że są skorumpowane? One po prostu są wielkimi żarłokami. Mimo bardzo urozmaiconej diety, nic im się nigdy nie nudzi. Są na tyle uprzejme, że wkupiam się w ich łaski tak zwaną "karmą uzupełniającą"
- płatki kukurydziane. Te zwykłe od nestle.
- większość warzyw i owoców oraz słonecznik (taak, słonecznik jest dobrym negocjatorem w wielu sprawach)
- wspomniane dropsy
- skraweczek mięska
- psie ciastka (najulubieńsze waniliowe zwierzątka i takie rurki ze szpikiem w środku)
- gotowany ryż/makaron
- kawałeczek suchego placka naleśnikowego ( o ten przysmak mąci im w głowach straszliwie)
- pieczywo chrupkie i sucharki z czerstwego chleba
- nabiał wszelaaaaki, ale z tym to ostrożnie!
Jeśli mało, to mogę tak wymieniać dalej.
Ps. Svale... ekhm... <zawstydzona> ja mam podobny problem z miodowymi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
SZCZURZY KORMILCA
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 8:42, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja nie daję swoim ogonom smakołyków kupnych- gotowych, w stylu dropsów. Nie przekonują mnie. Wolę sama im robić jakieś mix'y Gotowane obiadki,deserki, sałatki, owoce, warzywa, orzechy, nabiał, suche pieczywo... wszystko to jest dla nich przysmakiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|