Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
ZASZCZURZONA NAD ŻYCIE
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BP. ;P Płeć: Pani
|
Wysłany: Sob 17:28, 04 Gru 2010 Temat postu: Dziwne zachowanie szczurka. |
|
|
Witam.
Co to za zachowanie to nie wiem, nie wiem też czy się niepokoić.
Otóż teraz, na wybiegu moich szczurków zaobserwowałam dziwne zachowanie mojego szczurka - Rustiego.
Otóż gdy przyłożyłam ucho do szczurka słyszałam jakieś ''wibracje'' a potem po tych jak to nazwałam ''wibracjach'' otrząsał się, jest tak co jakiś czas.
Wiem, że w tłumaczeniu najlepsza nie jestem,
ale chciałam to wyjaśnić tak jak ja sobie wyobrażam.
A, i myślę, że to odpowiedni dział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Sob 17:37, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wibracje? Może "strzelanie" ząbkami? Jak są niespokojne/zdenerwowane, to tak robią czasami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
ZASZCZURZONA NAD ŻYCIE
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BP. ;P Płeć: Pani
|
Wysłany: Sob 18:18, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, dziękuje bardzo.
Chciałam się upewnić.
PS Mój szczurek już zachowuje się normalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Sob 20:08, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale moment, czy usłyszałaś to przykładając ucho do szczura, dosłownie, osłuchując go? Wibracje czyli jakieś dźwięki w płuckach na przykład? Czy słyszalne z daleka chrupanie ząbkami, jak napisała wyżej Mucha?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
ZASZCZURZONA NAD ŻYCIE
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BP. ;P Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 7:03, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Svale, myślę, że to nie było chrupanie ząbków, zobaczyłabym bo ciągle siedziałam z nimi na wybiegu ( z 3,4 h ).
Tak, dosłownie tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 8:24, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Svale, ale wibracje na/w płucach? Szumy, szelesty itp. w płucach nie są raczej słyszalne.
Natalia, a może Rusty ma przyśpieszony oddech? Wiesz co, może idź z nim do weterynarza, co? Jak słyszysz coś niepokojącego, co wydobywa się z wnętrza szczurka, to najlepiej pokazać to weterynarzowi. My tutaj możemy się tylko domyślać, ale na podstawie samych opowiadań ciężko postawić diagnozę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 14:37, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wibracje w moim mniemaniu można wyczuć, ale jeśli Natalia napisała, że je usłyszała, to domyślam się, że chodziło jej o jakiś dźwięk. A każdy dźwięk w płucach szczura to niedobry znak. Zatem zgadzam się z powyższym - idź do weterynarza - weterynarze nie gryzą, nie są drodzy i na pewno pomogą :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiDaDragon
SZCZUROLUBNA SMOCZYCA
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
Wysłany: Nie 23:39, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tam uważam, że ten szczurek wibrował, bo się po prostu rozciągał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
ZASZCZURZONA NAD ŻYCIE
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BP. ;P Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 7:02, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, Muszka, miał przyspieszony oddech.
OMG, moja mama się nie zgodzi do weta, powie, że wymyślam. -.-'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 15:53, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
To idź bez Mamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
ZASZCZURZONA NAD ŻYCIE
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BP. ;P Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 16:45, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale to za wizytę chyba trzeba płacić?
Kurcze, dobry wet jest daleko od mojego domu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 17:06, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jasne, że trzeba płacić. Myślę, że około 20 zł. Porozmawiaj z Mamą - jeśli wytłumaczysz jej odpowiednio, że martwisz się o swojego szczurka i czujesz się za niego odpowiedzialna, powinna się zgodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodków / Stary Grodków Płeć: Pani
|
Wysłany: Pon 18:15, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rusty to Twój przyjaciel, wiesz? Zaopiekuj się nim.
Jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoiliśmy..
Temat zamykam ze względu na brak odzewu ze strony autorki.
Ostatnio zmieniony przez Mucha321 dnia Śro 15:55, 19 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|